á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Całość umie wciągnąć, bo dzięki takiej masie wspomnień możemy lepiej zrozumieć teksty wokalistki Maanamu, to, co próbowała nam przekazać. Niektóre informacje wstrząsają, zwłaszcza te dotyczące dzieciństwa artystki. Nie są to sprawy, które dopiero wyszły na światło dzienne, jednak ponowne o nich czytanie ciągle porusza czułe strony.
Równocześnie warto podkreślić, że Kora nie była wyłącznie jej dzieciństwem, choć z pewnością ją ukształtowało. Poznajemy też Olgę-człowieka, posiadającego wiele pasji, zalet, lecz także wad. Kochającego zwierzęta, swoją rodzinę, potrafiącą wściec się do czerwoności. I, finalnie, znowu przeżyć odejście naprawdę intrygującej kobiety, związany z tym ból.
W książce znajdziemy sporo zdjęć, jest po prostu pięknie wydana, co dobrze współgra z treścią. Z jednej recenzji dowiedziałam się, iż ta pozycja „jest pełna przekłamań”. Jakich — nie doprecyzowano. A ja ostatecznie sądzę coś innego. My, ludzie mamy dużo twarzy, bywamy widziani na mnóstwo sposobów. Nigdy nie poznamy siebie do końca, nigdy nie poznamy do końca Kory, Olgi. Trzeba dyskutować, przywoływać retrospekcje. Niechaj pamięć nadal trwa.