á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
I pojawia się ściana z napisem etyka sumienia - etyka zawodowa. Co wybrać? I czy w ogóle jest sens wybierać, skoro wszystko już i tak toczy się własnymi torami. Perina zaślepiony własnym sukcesem nie umie racjonalnie myśleć. Niby przypadkiem stał się naukowcem-badaczem i odkrywcą, to jednak zatracił rozum. Wystawia ludzi wyspy na oczy publiki, traktuje jak szczyry laboratoryjne, które w klatkach dostają pokarm przedłużający ich żywotność.
Do tego dochodzi proces o molestowanie dzieci,... które adoptował, a których ma obecnie...43.
I raz lubimy owego naukowca, cenimy za wielkie serce, za poświęcenie pracy i za tą jego ludzką ciekawość, która tak przydała się w życiu, jak i w badaniach. Lecz częstokroć zaraz koło tych zalet pojawiają się wady, które niwelują plusy Periny. Egoista, samolub, egocentryk, czasem nawet zaślepiony wariat o pustej głowie. Ale to dobry zabieg autorki, by tym samym uniknąć personifikacji siebie. Niech Perina będzie "kimś" obcym, kto nagle staje przed komisją w której zasiadamy i dajmy mu głos do samoobrony. Niech mówi, niech wylewa z siebie słowa...Nie powie prawdę o sobie...
Powieść dobra, ale czy wybitna? Raczej nie, ale daje szansę na przemyślenie, analizę i zażartą dyskusję.