á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Akcja książki Jalu Kurka rozpoczyna się w 1848 roku w zapadłej wsi, (...) wśród twardych, spracowanych górali. Wieś liczy dopiero około trzystu lat i jest najmłodsza w okolicy. Jeszcze do niedawna nie miała ani kościoła, ani szkoły czy cmentarza. Ksiądz Stolarczyk, zesłany w tę dziką krainę, próbuje wprowadzać jakieś zasady wśród zacofanego, nieokrzesanego ludu. A pracy jest co niemiara. Górale to kłusownicy, źle się prowadzą, piją, poniewierają swymi rodzicami, nie chrzczą dzieci, zmarłych chowają bez obrządku, nie chodzą na mszę, a jeśli już przychodzą, to po to, by palić fajki w kościele.
Księga Tatr powstała na kanwie życia Klimka Bachledy, nieślubnego syna Zośki Bachledzianki z Gronika. Klimek był pierwszym polskim ratownikiem górskim, który zginął próbując ratować ludzkie życie. Ważną postacią w utworze jest także Sablik (Sabała), góral, który nie lubi gazdowania, wierny towarzysz górskich wędrówek doktora Tytusa Chałubińskiego. Jego przyjazd miał zbawienny wpływ na rozwój miasta, to on „podarował” Polakom Tatry. Śmierć „dochtora Ąłubińskiego” w 1889 roku okryła żałobą cały góralski ród, rozpaczała również Warszawa. Pięć lat później, według obrządku przodków, odszedł ostatni człowiek dawnych czasów, góral, honorowy przewodnik tatrzański, muzykant Sabała.
Ze smutkiem zbliżałam się do końca tej cudownej, tak prawdziwej lektury...
Jak dobrze, że przede mną jeszcze Księga Tatr wtóra, obejmująca lata 1910-1939, oraz inne utwory Jalu Kurka. Dla fanów zakopiańszczyzny lektura doskonała!
Joanna Muniak Biblioteki Kraków